Hejz.
Wiem, że powinnam częściej dodawać posty, bo im rzadziej piszę, tym Was tracę :<
Ale kurna, albo nic mi nie wychodzi, albo nie mam czasu, albo mi się nie chce.
A jak mam czas i mi się chce, to mi nie wychodzi -_-
Cóż mogę powiedzieć?
Żeby wypełnić post mogę powiedzieć co ostatnio nudnego zrobiłam:
1. Zaczęłam czytać Wiedźmina.
2. Obejrzałam Highschool of the dead i jeszcze jakiś anime.
3. Zaczęłam 2. klasę gimnazjum.
4. Zmieniłam szablon na blogu, bo tamten było ohydny.
5. Narysowałam dosłownie kilka rysunków, z czego pokażę tylko (chyba 2?) digitalowe, bo szczerze za cholerę nie chce mi się szukać oprogramowania do skanera, przepraszam :<
No dobra, wiem, że twarz to czyste kalectwo piękna Annabeth Chase, ale poprawiałam pierdyliard razy i nadal nie wychodziła...
<spójrzcie na ten fajowy gorset ^^>
Dany z Gry o Tron.
Ona też jakaś dziwna...
I jakieś gunwo, z czego podoba mi się tylko twarz. Dokończę.
Może bym coś jeszcze znalazła, ale na kompie mam burdel.
Przepraszam, niedługo napiszę.
Papa, niech widelce będą z Wami!