wtorek, 10 września 2013

Trochę wstyd... :<>

Hejz.

Wiem, że powinnam częściej dodawać posty, bo im rzadziej piszę, tym Was tracę :<

Ale kurna, albo nic mi nie wychodzi, albo nie mam czasu, albo mi się nie chce.
A jak mam czas i mi się chce, to mi nie wychodzi -_-

Cóż mogę powiedzieć?
Żeby wypełnić post mogę powiedzieć co ostatnio nudnego zrobiłam:

1. Zaczęłam czytać Wiedźmina.
2. Obejrzałam Highschool of the dead i jeszcze jakiś anime.
3. Zaczęłam 2. klasę gimnazjum.
4. Zmieniłam szablon na blogu, bo tamten było ohydny.
5. Narysowałam dosłownie kilka rysunków, z czego pokażę tylko (chyba 2?) digitalowe, bo szczerze za cholerę nie chce mi się szukać oprogramowania do skanera, przepraszam :<

No dobra, wiem, że twarz to czyste kalectwo piękna Annabeth Chase, ale poprawiałam pierdyliard razy i nadal nie wychodziła...
<spójrzcie na ten fajowy gorset ^^>

Dany z Gry o Tron.
Ona też jakaś dziwna...

I jakieś gunwo, z czego podoba mi się tylko twarz. Dokończę.

Może bym coś jeszcze znalazła, ale na kompie mam burdel.

Przepraszam, niedługo napiszę.

Papa, niech widelce będą z Wami!